Zamieniłam mieszkanie na mniejsze, żeby pomóc dzieciom: Teraz nawet nie mają czasu, by mnie odwiedzić
Mam 66 lat i przez całe życie wierzyłam, że rodzina to najważniejsza rzecz na świecie. Oddałam dzieciom wszystko, nawet własny dom, by im pomóc. Teraz czuję się samotna i zastanawiam się, czy poświęcenie naprawdę ma sens.