„Mój Mąż Potajemnie Spłaca Kredyt Byłej Żony: To Dopiero Początek. Każdego Roku Będzie Potrzebować Więcej Pieniędzy”
Kiedy Janek wrócił do domu z pracy, zauważyłam, że jest jakiś przygaszony. Zapytałam go, co się stało, a on odpowiedział
- „Nie dostanę w tym roku premii.”
Zmartwiłam się, bo zawsze planowaliśmy te pieniądze na wakacje lub inne większe wydatki. Jednak coś w jego głosie sprawiło, że poczułam, że to nie cała prawda. Postanowiłam nie drążyć tematu tego wieczoru.
Kilka dni później, przypadkiem znalazłam wyciąg bankowy na jego biurku. Zobaczyłam regularne przelewy na konto jego byłej żony. Serce mi zamarło. Czyżby Janek potajemnie wspierał finansowo swoją byłą? Nie mogłam uwierzyć w to, co widzę.
Wieczorem, kiedy dzieci już spały, postanowiłam z nim porozmawiać.
-
„Janek, musimy pogadać,” zaczęłam niepewnie.
-
„O co chodzi?” zapytał, patrząc na mnie z troską.
-
„Znalazłam wyciąg bankowy… Dlaczego wysyłasz pieniądze swojej byłej żonie?”
Janek westchnął ciężko i usiadł obok mnie.
-
„To skomplikowane,” zaczął. „Kiedy się rozwodziliśmy, obiecałem jej pomóc spłacić kredyt na dom. Ona nie radzi sobie finansowo, a ja czuję się za to odpowiedzialny.”
-
„Ale dlaczego mi o tym nie powiedziałeś?” zapytałam z bólem w głosie.
-
„Bałem się twojej reakcji. Wiem, że to nie jest łatwe do zaakceptowania.”
Czułam się zdradzona i zdezorientowana. Z jednej strony rozumiałam jego chęć pomocy, ale z drugiej strony czułam, że powinien był mi o tym powiedzieć.
-
„Janek, musimy być wobec siebie szczerzy. Nie mogę żyć w niepewności,” powiedziałam stanowczo.
-
„Masz rację,” przyznał. „Obiecuję, że od teraz będę z tobą szczery.”
Przez kolejne dni starałam się zrozumieć jego punkt widzenia. Wiedziałam, że Janek jest dobrym człowiekiem i zawsze stara się pomagać innym. Jednak musiałam też myśleć o naszej rodzinie i naszych potrzebach.
Zaczęliśmy rozmawiać o tym, jak możemy lepiej zarządzać naszymi finansami i jakie są nasze priorytety. Wiedziałam, że to dopiero początek długiej drogi do odbudowania zaufania.
Każdego roku jego była żona będzie potrzebować więcej pieniędzy na spłatę kredytu. Musieliśmy znaleźć sposób, aby to nie wpływało na nasze życie.
Z czasem nauczyliśmy się lepiej komunikować i wspólnie podejmować decyzje finansowe. Wiedziałam, że nasza miłość jest silniejsza niż jakiekolwiek przeszkody.