Teściowa zaproponowała zamianę mieszkań, ale pod jednym warunkiem: mam przepisać swoje mieszkanie na nią. Czy powinnam zaufać rodzinie męża?
Moja teściowa postawiła mnie pod ścianą, żądając przepisania mojego mieszkania w zamian za zamianę na większe. W tle czai się historia rodzinnych intryg i nieufności, zwłaszcza po tym, jak szwagier trafił do więzienia. Czy powinnam zaryzykować wszystko dla dobra rodziny, czy postawić granicę?