Zaginiona młodość: 40 lat, bez rodziny i dzieci, a serce w ruinach. Historia Joanny z Radomia
Mam na imię Joanna i dziś, mając czterdzieści lat, patrzę na swoje życie jak na ruiny po pożarze. Zostałam sama, bez rodziny, bez dzieci, z sercem pełnym żalu i pytań bez odpowiedzi. Moja historia to przestroga dla tych, którzy wierzą, że miłość zawsze zwycięża rozsądek.