„Czas, byś Znalazł Własną Drogę: Nie Mogę Cię Już Dłużej Nosić”
Słowa zostały wypowiedziane cicho, ale uderzyły jak grom z jasnego nieba. Marek, który w milczeniu przewijał ekran telefonu, nagle podniósł wzrok, jego twarz wyrażała szok i niedowierzanie. W pokoju zapanowała cisza, przerywana jedynie tykaniem zegara.