Nie jestem jego matką z krwi, ale z wyboru – historia o miłości, która nie zna granic
Od pierwszego dnia, gdy zobaczyłam Bartka w drzwiach mojego domu, wiedziałam, że nasze życie już nigdy nie będzie takie samo. Choć nie urodziłam go, stał się moim synem z wyboru i serca, a walka o jego miejsce w naszej rodzinie rozdarła nas na lata. Dziś, patrząc na dorosłego mężczyznę, którego wychowałam, pytam siebie: czy więzy krwi naprawdę znaczą więcej niż miłość i poświęcenie?