Teściowa kupiła nam dom, a mój mąż zamknął jej drzwi przed nosem. Czy naprawdę jestem między młotem a kowadłem?
Jestem Martą, świeżo upieczoną mamą i żoną, która właśnie dostała od mamy dom w prezencie. Zamiast wdzięczności, mój mąż Paweł zamknął przed nią drzwi i wywołał rodzinny konflikt. Czy można być lojalnym wobec wszystkich, nie tracąc siebie?