Nie kupię trzypokojowego mieszkania tylko po to, by mieszkać z teściową – historia o granicach, rodzinie i własnych marzeniach
Od zawsze marzyłam o własnym kącie, ale życie z teściową pod jednym dachem to nie był mój plan na szczęście. Mój mąż Bartek i ja stanęliśmy przed wyborem: większe mieszkanie dla wszystkich, czy mniejsze tylko dla nas? Ta decyzja wywołała burzę emocji i rodzinnych konfliktów, które zmusiły mnie do zadania sobie najważniejszego pytania: gdzie kończy się kompromis, a zaczyna rezygnacja z siebie?