Bezdomny, mój pies i sekret, który zmienił wszystko: Historia z krakowskiego parku
Pewnego wieczoru w Krakowie mój pies Baryła został uratowany przez bezdomnego mężczyznę. To spotkanie odmieniło moje spojrzenie na ludzi i rodzinę, bo tajemnica bezdomnego wstrząsnęła mną do głębi. Teraz nie mogę przestać myśleć, jak cienka jest granica między przypadkiem a przeznaczeniem.