Pięć złotych za suknię ślubną – Czy można kupić szczęście na wyprzedaży?
Jestem zwyczajną dziewczyną z Warszawy, która na garażowej wyprzedaży znalazła suknię ślubną za pięć złotych. Ten zakup miał być początkiem mojego szczęścia, ale zamiast tego odkryłam rodzinne tajemnice, które zmieniły moje życie. Czy naprawdę to suknia czyni pannę młodą, czy może przeszłość nigdy nie pozwala nam być wolnymi?