Miłość, która boli: Babcia kontra nowoczesne wychowanie
Jestem babcią, która kocha swoje wnuki ponad wszystko, ale nie potrafię zaakceptować sposobu wychowania, jaki stosuje moja synowa. Każda wizyta w ich domu to dla mnie emocjonalna huśtawka, pełna konfliktów i nieporozumień. Zastanawiam się, czy to ja jestem zbyt surowa, czy świat naprawdę się tak zmienił.