„Nie jesteśmy hotelem!” – Jak nauczyłam się mówić „nie” własnej rodzinie, kiedy nasz dom nad morzem stał się ich letnią przystanią

„Nie jesteśmy hotelem!” – Jak nauczyłam się mówić „nie” własnej rodzinie, kiedy nasz dom nad morzem stał się ich letnią przystanią

Przeprowadzka z Katowic do Gdyni miała być dla mnie i mojej rodziny początkiem spokojniejszego życia. Zamiast tego nasz dom zamienił się w niekończący się pensjonat dla krewnych, którzy nie znali granic. Dopiero kiedy nauczyłam się mówić „nie”, zrozumiałam, jak trudne i konieczne jest stawianie granic najbliższym.

Po stracie: Jak odzyskałam dom i marzenia

Po stracie: Jak odzyskałam dom i marzenia

Wyrzucona z domu przez pasierbicę i pasierba po śmierci męża, musiałam zacząć wszystko od nowa. Przeżyłam bezdomność, samotność i rodzinne konflikty, ale odnalazłam siłę, by zbudować nowe życie. Dziś pytam siebie i was: czy można wybaczyć tym, którzy odebrali nam wszystko?