Mam 62 lata. Po 35 latach małżeństwa mąż zostawił mnie dla wróżki: Moje życie małżeńskie się skończyło

Mam 62 lata. Po 35 latach małżeństwa mąż zostawił mnie dla wróżki: Moje życie małżeńskie się skończyło

Mam na imię Anna i po 35 latach małżeństwa mój świat rozpadł się na kawałki, gdy Marek odszedł do kobiety, która twierdzi, że widzi przyszłość. Opowiadam o bólu zdrady, samotności i próbie odnalezienia siebie na nowo w wieku, w którym wszystko miało być już poukładane. Czy można jeszcze zacząć żyć, gdy wszystko, co znałam, przestało istnieć?