W cieniu matki: Jak opuściłam dom i zostałam sama
Od zawsze czułam się niewidzialna przy moim młodszym, chorym bracie. Po maturze zdecydowałam się odejść z domu, ale matka nigdy mi tego nie wybaczyła. Jej pełne żalu i gniewu wiadomości prześladują mnie do dziś, a ja wciąż zadaję sobie pytanie, gdzie kończy się miłość, a zaczyna poświęcenie.