Noc, w której mój kot stał się powodem rodzinnej burzy
To była zwykła, duszna noc w Warszawie, kiedy nagle sąsiad zaczął walić w nasze drzwi, oskarżając mojego kota o hałasowanie. Ta sytuacja wywołała lawinę rodzinnych konfliktów i zmusiła mnie do konfrontacji z własnymi lękami oraz relacjami z bliskimi. Czy jeden kot może naprawdę rozbić spokój całej rodziny?