Czy szczęście to tylko złudzenie? Moja walka o prawdę po śmierci mamy i w cieniu nowej rodziny
Zaczęło się od krzyku ojca i trzasku drzwi – wtedy zrozumiałam, że już nigdy nie będzie jak dawniej. Po śmierci mamy musiałam odnaleźć się w nowej rzeczywistości, z ojcem, który szybko znalazł sobie nową żonę, i bratem, który zamknął się w sobie. Przez lata udawałam, że jestem szczęśliwa, ale dopiero gdy wszystko się posypało, odważyłam się spojrzeć prawdzie w oczy.