Dziesięć dni później: Dom opustoszał – Historia Magdy i Pawła
Już w progu poczułam, że coś jest nie tak – mieszkanie było ciche, zimne, a na wieszaku brakowało jego kurtki. Paweł odszedł bez słowa, zostawiając mnie z pustką, rachunkami i wspomnieniami, które teraz bolą bardziej niż cokolwiek innego. Ta historia to nie tylko opowieść o rozstaniu, ale o tym, jak rodzina, przyjaciele i własna siła pomagają podnieść się z kolan.